Przewóz kabotażowy to jeden z terminów, który musi znać każdy przedsiębiorca zajmujący się transportem zagranicznym. Na czym polega i kiedy się go stosuje?
Początkowo słowo kabotaż odnosiło się jedynie do transportu drogą wodną, a konkretnie żeglugi przybrzeżnej. Kupcy i właściciele łodzi zabierali na pokład towary, które mogli sprzedawać niejako “po drodze” do miejsca docelowego – był to sposób na osiągnięcie dodatkowego zarobku w trakcie przemierzania długich szlaków handlowych.
Co do zasady, przewóz kabotażowy działa podobnie – chodzi o transport towarów z punktu A do punktu B na terenie jednego kraju. Przewóz ten wykonuje się jednak pojazdem, który jest zarejestrowany na terenie innego państwa – to warunek konieczny, by można było taki transport towarów uznać za kabotaż.
Przewozy kabotażowe w praktyce
W praktyce przewozy kabotażowe umożliwiają uniknięcie sytuacji, w których pojazd miałby jechać bez ładunku przez dłuższy czas. Oto przykład:
Samochód ciężarowy wyruszył z Bremy w północnych Niemczech i zmierza do Walencji w Hiszpanii z ładunkiem. Po rozładunku musiałby pokonać całą powrotną drogę bez towaru, co dla firmy transportowej oznacza brak zarobku. Zamiast więc pozostawić pusty przebieg, firma organizuje przewóz kabotażowy we Francji. Kierowca odbierze towar w Montpellier i zawiezie go do Lyonu, dzięki czemu przewoźnikowi uda się zarobić dodatkowe pieniądze.
Ścisłe regulacje obowiązujące w całej branży transportowej (zwłaszcza na terenie Unii Europejskiej) odnoszą się do niemal każdego aspektu transportu międzynarodowego. Nie inaczej jest z kabotażem. Jakie są więc obowiązujące przepisy dotyczące przewozów kabotażowych?
To nie wszystko, czego możesz dowiedzieć się o przewozach kabotażowych – sprawdź szczegółowy poradnik: https://pragmago.pl/porada/przewoz-kabotazowy-na-czym-polega/
Przewóz kabotażowy – przepisy
Aktualne przepisy unijne nakładają na przewoźników i kierowców dwa główne ograniczenia dotyczące przewozów kabotażowych.
Po pierwsze: firmy transportowe obowiązuje limitowana liczba przewozów kabotażowych. Chodzi o to, ile przewozów można wykonać na terytorium jednego państwa Unii Europejskiej. Obecnie (stan na październik 2022 r.) przewoźnik może zaplanować nie więcej niż trzy przewozy kabotażowe w jednym państwie.
Po drugie: przewozy kabotażowe należy zaplanować w taki sposób, by trzeci (ostatni) rozładunek w ramach kabotażu mógł się odbyć najpóźniej siódmego dnia, licząc od ostatniego rozładunku, który kierowca wykonał w ramach podstawowego przewozu międzynarodowego. Odnieśmy się znów do przykładu:
Kierowca z poprzedniego przykładu dotarł do Walencji 27 sierpnia. 28 sierpnia wyruszył w drogę powrotną. Dotarł do Montpellier, pobrał ładunek, pojechał do Lyonu i tam dokonał rozładunku. 29 sierpnia kierowca miał zaplanowany skrócony odpoczynek tygodniowy. 30 sierpnia wyruszył z Lyonu do Dijon, gdzie znów załadował towar na samochód i przewiózł go do Nancy. W tej samej miejscowości odebrał ostatni ładunek i 31 sierpnia wyjechał w trasę do Metz. Rozładunek odbył się 1 września rano. Dzięki temu udało się zachować limit liczby przejazdów kabotażowych (trzy) oraz limit dni, które upłynęły od ostatniego rozładunku w ramach transportu międzynarodowego (minęło pięć dni z dopuszczalnych siedmiu). Z Metz kierowca może jechać już tylko prosto do bazy w Bremie.
To jednak nie koniec przepisów, do których musi się stosować kierowca i przewoźnik wykonujący przewozy kabotażowe. Należy pamiętać także o tym, że po wykonaniu przewozu kabotażowego musi nastąpić przerwa trwająca nie krócej niż cztery dni. Co więcej, firma transportowa musi posiadać dokumenty, które potwierdzą, że w tym czasie dany kierowca nie wykonywał przejazdów kabotażowych. Jednym ze sposobów na weryfikację są oczywiście listy przewozowe.